top of page

Współpraca to podstawa

W ostatnią niedzielę, jak wiecie, w Bielsku-Białej odbył się pierwszy w historii Bieg KoBBiet i nie zamierzam się rozpisywać na jego temat, chociaż nie ukrywam, iż było to jedno z najlepszych wydarzeń biegowych, w jakich miałam okazje uczestniczyć. Było cudnie!

Jednak podczas tego biegu wydarzyło się coś absolutnie niewiarygodnego.

Na ostatnich jego metrach tuż przed metą czekała na mnie moja Psiapi, z którą startowałam, a potem jak to zwykle podczas biegu, każda miała swoje tempo i straciłam ją z oczu.

I wyobraźcie sobie ten moment - kiedy dobiegasz do mety a przed nią stoi i czeka na Ciebie ktoś Ci bliski, ktoś, kto chce tą metę przekroczyć razem ze Tobą. Na początku ogromne zaskoczenie a zaraz po nim absolutna radość i wzruszenie.

Nie zależało Jej na „życiówce”, na czasie, na byciu lepszym, tylko na zrobieniu czegoś razem. Tak po prostu, zwyczajnie z radością i totalną głupawką - cały bieg był w deszczu i po kałużach, które wlewały się do butów.  


To uświadomiło mi po raz kolejny, że:

1.      jeśli chcesz zrobić coś szybko, zrób sama, a jeśli chcesz iść daleko, potrzebujesz ludzi i ich wsparcia

2.      nie zawsze najważniejszy jest sam cel, lecz droga do jego osiągnięcia i wszystko czego doświadczasz

3.      czasami najmniejsze gesty życzliwości znaczą najwięcej

4.      kobiety nie muszą ze sobą rywalizować, aby osiągnąć cele, lecz wystarczy, że są dla siebie wsparciem

5.      nigdy nie wiesz, kiedy przytrafi się coś niesamowitego i kto zmieni Twoje nastawienie, uruchomi marzenia, pomoże na nowo zdefiniować plany a nawet zmieni Twoje życie   

Kobiety - menadżerki, specjalistki, przyjaciółki i znajome - bądźmy dla siebie dobre i wspierające, bo tylko dzięki współpracy dzieje się prawdziwa magia!

Komentarze


bottom of page